Życie Kawałek po Kawałku
Życie Kawałek po Kawałku
Życie Kawałek po Kawałku
Pogadajmy!

Archive for kwiecień, 2008

Po świetnym weekendzie…

poniedziałek, 14 kwietnia, 2008

Miejsce połowu :)Minął właśnie weekend spędzony w rodzinnym gronie w Tomaszowie. Okazja do spotkania była bardzo duża – bo jedenastego Janusz i Ciocia obchodzili kolejną rocznicę swojego ślubu a dzień później Ciocia miała urodziny- była huczna zabawa w sobotę popołudniu. Ale dla mnie przedpołudnie zarówno w sobotę jak i w niedzielę obfitowało w atrakcje bo… Read the rest of this entry »

Portal trzech…

poniedziałek, 7 kwietnia, 2008

Blog Prezydenta WrocławiaMiałem dziś okazję, za pośrednictwem mojego ulubionego radia RAM we Wrocławiu, trafić na portal internetowy założony z inicjatywy trzech Panów: Rafała Dutkiewicza, Jana Rokity i Kazimierza Ujazdowskiego.
Pomimo, że nie jestem zagorzałym zwolennikiem dysput „politycznych” albo – jak kto woli, miernota polityczna w naszym pięknym kraju nad Wisłą mnie przeraża. Byłem zaskoczony tym co przeczytałem… Read the rest of this entry »

Wiosenny Rajski Ogóród.

niedziela, 6 kwietnia, 2008

rajski ogródSiedzę sobie właśnie na ławeczce…. w słońcu i piszę… Niedzielny poranek, zamiast wyspać się po trudach sobotniego wieczoru… musiałem wstać i jechać do Wrocławia – odwieść Martę do szkoły – no i poczekać na nią we Wrocławiu. Od kilku tygodni już miałem ochotę wejść do ogrodu botanicznego, który znajduje się tuż obok szkoły Marty. No i w ten niedzielny poranek nadarzyła się w końcu tak okazja… JEST REWELACYJNIE! Słoneczko świeci mi w twarz, ogrzewając a ja, ptaki śpiewają niesamowicie głośno – tak głośno, że zagłuszają nawet tumult panujący w centrum Wrocławia. To niesamowite, że w samym centrum dużego miasta jest taka enklawa, ciszy spokoju, harmonii i piękna przyrody! Tu jakby czas zatrzymywał się w miejscu. Nie ma pośpiechu, kaczki leniwie pływają, bogactwo roślin budzących się do życia o zimie… specyficzny wczesnowiosenny kolor zielony – nie potrafię tego nazwać… rzadko mi się to zdarza – ale jest tu po prostu GENIALNIE. Mam jeszcze na celowniku kilka innych podobnych miejsc… na przykład ogród japoński również we Wrocławiu… może następnym razem? 🙂

Muflony w Polsce!

piątek, 4 kwietnia, 2008

Muflon w Polsce!Miałem okazję przedwczoraj spotkać na swojej drodze życiowej MUFLONA! Nie, nie nie to żebym miał małe bum z tą jakby nie było kozicą… nie, nie, nie… ale spotkałem ją jadąc w górach sowich kręta dróżką pośród gęstwiny leśnej. Zainspirowało to mnie…

 

 

Jechałem na spotkanie do Klienta i gdyby nie On to nie miałbym świadomości, że to właśnie był MUFLON! nie to żebym nie zwrócił uwagi na to, ze ta kozica przy drodze jakoś tak dziwnie wyglądała – bo zwróciłem na to uwagę, ale przejechałem i pojechałem dalej nieświadomy… dopiero spotkanie i krótka rozmowa na temat „spotkania” uświadomiła mi kogo spotkałem. Read the rest of this entry »

Linux Mandriva … od jakiegoś czasu…

środa, 2 kwietnia, 2008

Od jakiegoś czasu część mojego czasu wolnego – a niewiele go posiadam – zajmuje mi testowanie Linuxa Mandrivy. Do pracy codziennej zdecydowanie używam Windowsa – niestety, albo i stety Visty. Read the rest of this entry »