Życie Kawałek po Kawałku
Życie Kawałek po Kawałku
Życie Kawałek po Kawałku
Pogadajmy!

Archive for sierpień, 2010

Kawałek z Facebook-iem i innymi

czwartek, 19 sierpnia, 2010

Już dawno nie wykonywałem żadnych prac nad stroną. Nawet treści nie dodawałem za wiele. To przede wszystkim z powodu CIĄGŁEGO i CHRONICZNEGO BRAKU CZASU WOLNEGO. Czasu nadal BRAKUJE – ale teraz u progu nowego roku szkolnego oraz nadchodzącego mojego URLOPU 🙂 !!! postanowiłem nieco popracować nad stroną i nad treściami zawieranymi na niej. Na pierwszy ogień poszła integracja strony z moją ścianą Facebooka. Od wczoraj możecie dowiedzieć się o nowych wpisach na www.radek.kawalek.eu oraz na www.kacpi.kawalek.eu przeglądając wpisy na Facebooku. Wystarczy tylko, że staniemy się znajomymi 🙂 (jak to fajnie brzmi!!!) na Facebooku i już! Treści z moich stron są przed Twoimi oczami zaraz po zalogowaniu się do Facebooka. Nie działa to w drugą stronę – czyli treści dodawane przeze mnie  do mojej ściany Facebooka nie stają się treściami udostępnianymi na mojej stronie radek.kawalek.eu – ale kto wie -może kiedyś… ? 😉 – nie wiem zresztą czy chciałbym takiego rozwiązania – w końcu Facebook to Facebook – a radek.kawalek.eu to radek.kawalek.eu i niekoniecznie jedno musi dokładnie zawierać drugie… Read the rest of this entry »

Pierwsze ale nie ostatnie, spotkanie z ZTM

środa, 18 sierpnia, 2010
ZTM Warszawa

ZTM

Miałem dziś niewątpliwą atrakcję ! Podróżowałem w drodze powrotnej z pracy warszawską komunikacją miejską – ZTM. Ale wszystko po kolei…

Jakieś sześć, może siedem dni temu mój samochód zaczął niedomagać. A to wentylator od chłodnicy chodził bez przerwy, a to nie pokazywał temperatury silnika, a to się zapalała i gasła kontrolka od chłodnicy by w efekcie wentylator przestał chodzić wogóle- co bez dwóch zdań groziło przegrzaniem silnika. Już w poprzedni czwartek zaprowadziłem go do warsztatu samochodowego znajdującego się w najbliższej lokalizacji mojej pracy. Tam po całym dniu postoju panowie mechanicy stwierdzili, że wykluczają awarię czujnika temperatury oraz awarię termostatu. Zauważyli również, że co jakiś bliżej nieokreślony czas wszystko wraca do normy, czyli – po kolei czujnik temperatury pokazuje temperaturę, wentylator włącza się i wyłącza zgodnie z regułami sztuki no i w efekcie kontrolka na desce rozdzielczej gaśnie. Zainkasowali okrągłą sumkę i zaproponowali wizytę u ich znajomego elektryka samochodowego. Read the rest of this entry »