Ach… co to był za mecz! – szkoda, że przegrany!
piątek, 18 lipca, 2008Z ciągłego braku czasu oraz z natłoku różnych zajęć – NIE OPISAŁEM jeszcze mojej/naszej eskapady na ostatni mecz reprezentacji Polski w jej pierwszych historycznych mistrzostwach starego kontynentu. Co skwapliwie zamierzam właśnie uczynić!
W dniu kiedy po raz pierwszy w życiu wszedłem na prawdziwy stadion piłkarski – 09.06.2006 r. – stadion Schalke 04 Gelsenkirchen – wiedziałem już, że moja przygoda z kibicowaniem reprezentacji nie skończy się szybko. Przegrany mecz oraz stadion pozostał w mojej pamięci i zawsze będą tym „pierwszym” dużym wydarzeniem w życiu kibica. Kolejne zdarzyło się dokładnie dwa tygodnie po pierwszym na stadionie w Hanowerze – tu już wygrany pojedynek obserwowałem w gronie przyjaciół i miłej atmosferze.