Życie Kawałek po Kawałku
Życie Kawałek po Kawałku
Życie Kawałek po Kawałku
Pogadajmy!

Wrocław jako „miasto gospodarz” i nasz po nim spacer.

niedziela, 17 czerwca 2012

Meczowi we Wrocławiu towarzyszyło ogromne zainteresowanie wszystkich Polaków oraz Czechów. W skutek zbiegu okoliczności natury, nazwijmy to-przedmeczowych sytuacji,  na mecz wybrałem się z Kolegą Maćkiem, którego w tym miejscu bardzo serdecznie pozdrawiam. Rzeczony Kolega Maciek nie miał wcześniej okazji zwiedzać pięknego miasta Wrocław więc mu je, na tyle na ile umiałem i wystarczyło nam czasu i sił, pokazałem. Miasto Maćkowi podobało się i obiecał, że wróci do Wrocławia by zwiedzić je na spokojnie i bez tego całego szumu związanego z byciem „miastem gospodarzem Euro2012”. W całej rozciągliwości tegoż stwierdzenia-popieram Kolegę. Moim zdaniem Wrocław jako „miasto gospodarz Euro 2012” przygotowane było lepiej niż Warszawa, którą widuję codziennie. Więcej było w nim akcentów sportowych sprytnie i podstępnie 🙂 ale jednocześnie ze smakiem powiązanych ze sobą nawzajem oraz z tą olbrzymią imprezą sportową, jaką bez wątpienia jest Turniej Finałowy UEFA Euro2012. Niemniej jednak zwiedzanie samego Starego Rynku wrocławskiego, czy powiązanego z nim Placu Solnego podczas organizacji turnieju, okazało się spacerowaniem w gąszczu zasieków odgradzających świat normalny od stref kibica. Na szczęście pozostały miejsca, gdzie UEFA nie zorganizowała swoich stref – i te właśnie stały się przedmiotem naszych odwiedzin. Mam świadomość, że wielu nazwijmy to „kultowych” miejsc dla miasta Wrocław, nie pokazałem Koledze – ale to co zobaczył i tak wystarczyło mu do stwierdzenia „ja tu jeszcze wrócę” ! z czego zarówno ja jak i On bardzo się cieszymy.

Poniżej filmy i kilka zdjęć z naszego spaceru.

Komentarz

Musisz być zalogowany by móc komentować.