Życie Kawałek po Kawałku
Życie Kawałek po Kawałku
Życie Kawałek po Kawałku
Pogadajmy!

Google News in Poland!!! Yes Yes Yes!

czwartek, 25 września 2008 przez rkawalek

Google News in PolendDziś miała premierę polska edycja znanej już od dłuższego czasu na zachodzie i w stanach strony Google News. Jest to zbiór linków z krótkimi opisami oraz pojedynczymi zdjęciami z najciekawszych, najczęściej oglądanych i zawierających najświeższe informacje z portali internetowych. Jest to zaawansowane technologicznie przedsięwzięcie, w którym do publikacji treści na stronie nie wtrącają się ludzie – co gwarantuje obiektywizm zawieranych treści. Znaczy sama treść artykulów jest, rzecz jasna, subiektywnym spojrzeniem autora na problem – ale prezentacja jego lub jej brak na stronach google-a odbywa się bez udziału człowieka co gwarantuje różne spojrzenia na niejednokrotnie ten sam temat czy problem. Kryteria doboru artykułów na stronę są ściśle związane z ilością odwiedzin danego portalu, popularnością konkretnych artykułów na konkretnych portalach w odniesieniu do zadanego czasu oraz wielu innych złożonych algorytmów przetwarzania danych.

TAK! JA OD DZIŚ CZYTAM GOOGLE NEWS! Ty też… ? 


Minęły wakacje! – też mi odkrycie ;-)

wtorek, 16 września 2008 przez rkawalek

MaltaDzieci poszły już do szkoły (kolejne odkrywcze stwierdzenie). Co ja mam dziś za dzień na odkrywcze stwierdzenia… no ale ja nie o tym… chciałem dziś napisać… nie o tym… Dziś ma być o tym jak ciężko przestawić się z trybu wakacyjnego – a trochę go załapałem przez sierpień – na tryb pracy codziennej… od początku września. Ale po koleji … Czytaj więcej… »


Ach… co to był za mecz! – szkoda, że przegrany!

piątek, 18 lipca 2008 przez rkawalek

Z ciągłego braku czasu oraz z natłoku różnych zajęć – NIE OPISAŁEM jeszcze mojej/naszej eskapady na ostatni mecz reprezentacji Polski w jej pierwszych historycznych mistrzostwach starego kontynentu. Co skwapliwie zamierzam właśnie uczynić!

W dniu kiedy po raz pierwszy w życiu wszedłem na prawdziwy stadion piłkarski – 09.06.2006 r. – stadion Schalke 04 Gelsenkirchen – wiedziałem już, że moja przygoda z kibicowaniem reprezentacji nie skończy się szybko. Przegrany mecz oraz stadion pozostał w mojej pamięci i zawsze będą tym „pierwszym” dużym wydarzeniem w życiu kibica. Kolejne zdarzyło się dokładnie dwa tygodnie po pierwszym na stadionie w Hanowerze – tu już wygrany pojedynek obserwowałem w gronie przyjaciół i miłej atmosferze.

Czytaj więcej… »


Sprawa z mieszkaniem dobiega końca….

czwartek, 3 lipca 2008 przez rkawalek

Długo nie mogłem zebrać się, by w końcu dokończyć temat zakupu, wykończenia i zagospodarowania nowego mieszkania. Schodziło mi z tym z różnych powodów baaaaardzo długo – zdecydowanie za długo! Zbieg okoliczności spowodował, że po długim czasie oczekiwania na „impuls” – nadszedł on jakieś półtora miesiąca temu i spowodował postęp w wykończeniu mieszkania! Ten impuls to pani Kasia, która zdecydowała się wynająć ode mnie mieszkanie. Od czasu tej decyzji prace nad mieszkaniem zdecydowanie, acz w miarę posiadanych środków, sił i czasu wolnego – przyspieszyły. Jest ono już bez mała przygotowane do zamieszkania. Brakuje co prawda jeszcze kilku podstawowych przedmiotów życia codziennego każdego człowieka – ale z upływem czasu na pewno je dokupię. Dobiega również końca sprawa podpisania końcowego aktu notarialnego na to mieszkanie. Ta sprawa również przeciągała się niemiłosiernie. A wraz z nią sprawy związane z przeniesieniem własności lokalu na mnie i przedstawieniem stosownych dokumentów w banku. W tym momencie wszystko wydaje się wychodzić na prostą… mieszkanie wzięła już we władanie rzeczona wcześniej pani Kasia, deweloper podpisał ze mną już finalny akt sprzedaży nieruchomości… a ja cieszę się z tego powodu bardzo.


Szybko ucieka czas … strasznie szybko!

wtorek, 24 czerwca 2008 przez rkawalek

Nie zdążyłem jeszcze dobrze zadomowić się na nowej stronie … a to już minął – miesiąc ! od ostatniego wpisu … Działo się tyle, że nie miałem czasu (i nadal nie mam) nawet napisać – opisać – co się działo/dzieje! Ale nad jednym chciałem chwilkę się zatrzymać…. a mianowicie… zainstalowałem w komputerze jakiś czas temu Second Live (SL)… i nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że po pierwszej nieprzespanej nocy stwierdziłem, że to JEST bardzo, ale to bardzo, bardzo wciągające i natychmiast… odinstalowałem… ten program/grę (ja raczej skłaniam się ku stwierdzeniu, że jest to program). Nie chcę i nie będę w tym miejscu opisywał procesu instalacji i uruchamiania programu… chciałbym chwilkę przystanąć nad możliwościami jakie niesie ze sobą wirtualne życie. Moim (i nie tylko) zdaniem program ten umożliwi realizację najskrytszych, najdziwniejszych i najbardziej nieprawdopodobnych marzeń czy wręcz wizji. Jeżeli Ktoś waha się w realnym świecie podjąć jakieś działania, nie jest pewny ich poprawności, czy po prostu wyników jakie te działania przyniosą ze sobą – koniecznie powinien odwiedzić SL i tam spróbować wprowadzić w czyn swoje myśli. Tak, dla przykładu, czynią wielkie koncerny produkujące różne dobra materialne by sprawdzić, czy nowy produkt na rynku będzie zdawał egzamin, czy będzie popularny, czy będzie dobrze korelował z innymi produktami czy usługami… To nieprawdopodobne jak szybko rozwija się SL. Mamy już polską społeczność tego świata. Second Poland postawił sobie za cel zbudowanie w miarę wiernych kopii istniejących miast wraz z ich dobrami kulturowymi… i tak mamy już np. Second Poznań, Second Wrocław, Second Kraków, Second Warszawa. Po odinstalowaniu programu … zacząłem wertować net w poszukiwaniu wszelkich informacji na temat SL. Po dłuższym poszukiwaniu – i nie przeczę z zachwytem – zainstalowałem program ponownie …. odkrywanie trwa nadal… może kiedyś opiszę Wam co mi sie tam wydarzyło…


Po świetnym weekendzie…

poniedziałek, 14 kwietnia 2008 przez rkawalek

Miejsce połowu :)Minął właśnie weekend spędzony w rodzinnym gronie w Tomaszowie. Okazja do spotkania była bardzo duża – bo jedenastego Janusz i Ciocia obchodzili kolejną rocznicę swojego ślubu a dzień później Ciocia miała urodziny- była huczna zabawa w sobotę popołudniu. Ale dla mnie przedpołudnie zarówno w sobotę jak i w niedzielę obfitowało w atrakcje bo… Czytaj więcej… »


Portal trzech…

poniedziałek, 7 kwietnia 2008 przez rkawalek

Blog Prezydenta WrocławiaMiałem dziś okazję, za pośrednictwem mojego ulubionego radia RAM we Wrocławiu, trafić na portal internetowy założony z inicjatywy trzech Panów: Rafała Dutkiewicza, Jana Rokity i Kazimierza Ujazdowskiego.
Pomimo, że nie jestem zagorzałym zwolennikiem dysput „politycznych” albo – jak kto woli, miernota polityczna w naszym pięknym kraju nad Wisłą mnie przeraża. Byłem zaskoczony tym co przeczytałem… Czytaj więcej… »


Wiosenny Rajski Ogóród.

niedziela, 6 kwietnia 2008 przez rkawalek

rajski ogródSiedzę sobie właśnie na ławeczce…. w słońcu i piszę… Niedzielny poranek, zamiast wyspać się po trudach sobotniego wieczoru… musiałem wstać i jechać do Wrocławia – odwieść Martę do szkoły – no i poczekać na nią we Wrocławiu. Od kilku tygodni już miałem ochotę wejść do ogrodu botanicznego, który znajduje się tuż obok szkoły Marty. No i w ten niedzielny poranek nadarzyła się w końcu tak okazja… JEST REWELACYJNIE! Słoneczko świeci mi w twarz, ogrzewając a ja, ptaki śpiewają niesamowicie głośno – tak głośno, że zagłuszają nawet tumult panujący w centrum Wrocławia. To niesamowite, że w samym centrum dużego miasta jest taka enklawa, ciszy spokoju, harmonii i piękna przyrody! Tu jakby czas zatrzymywał się w miejscu. Nie ma pośpiechu, kaczki leniwie pływają, bogactwo roślin budzących się do życia o zimie… specyficzny wczesnowiosenny kolor zielony – nie potrafię tego nazwać… rzadko mi się to zdarza – ale jest tu po prostu GENIALNIE. Mam jeszcze na celowniku kilka innych podobnych miejsc… na przykład ogród japoński również we Wrocławiu… może następnym razem? 🙂


Muflony w Polsce!

piątek, 4 kwietnia 2008 przez rkawalek

Muflon w Polsce!Miałem okazję przedwczoraj spotkać na swojej drodze życiowej MUFLONA! Nie, nie nie to żebym miał małe bum z tą jakby nie było kozicą… nie, nie, nie… ale spotkałem ją jadąc w górach sowich kręta dróżką pośród gęstwiny leśnej. Zainspirowało to mnie…

 

 

Jechałem na spotkanie do Klienta i gdyby nie On to nie miałbym świadomości, że to właśnie był MUFLON! nie to żebym nie zwrócił uwagi na to, ze ta kozica przy drodze jakoś tak dziwnie wyglądała – bo zwróciłem na to uwagę, ale przejechałem i pojechałem dalej nieświadomy… dopiero spotkanie i krótka rozmowa na temat „spotkania” uświadomiła mi kogo spotkałem. Czytaj więcej… »


Linux Mandriva … od jakiegoś czasu…

środa, 2 kwietnia 2008 przez rkawalek

Od jakiegoś czasu część mojego czasu wolnego – a niewiele go posiadam – zajmuje mi testowanie Linuxa Mandrivy. Do pracy codziennej zdecydowanie używam Windowsa – niestety, albo i stety Visty. Czytaj więcej… »


Świeta! Święta … i po ! Świętach…

wtorek, 25 marca 2008 przez rkawalek

Święta, święta i po...Życie toczy się nieubłaganie dalej. Tyle było krzyku : ŚWIĘTA! ŚWIĘTA – a tu mam już za sobą pierwszy dzień po Świętach i życie nic a nic się nie zmieniło… No może przybyło co niektórym kilogram lub dwa ale w zasadzie … to nie są rewolucyjne zmiany w naszym życiu. Ciężko jest zebrać się do wszelkich działań po tych trzech dnia totalnej laby i nic nierobienia (no oprócz jedzenia, picia i biesiadowania 🙂 ). Czytaj więcej... »


No i stąło się! – JESTEŚMY NA NOWYM SERWERZE I Z NOWĄ ORGANIZACJĄ STRON!

środa, 19 marca 2008 przez rkawalek

NASZE STRONYPo kłopotach związanych z utratą części danych zawartych na naszych stronach, postanowiłem przenieść hosting do innego hostingodawcy. Zbiegło się to również w czasie ze zmianą DOMENY głównej naszych stron – oraz ogólnie pojęta organizacją naszych stron. Czytaj więcej... »


MAM BILETY na EURO 2008 !!!

niedziela, 16 marca 2008 przez rkawalek

euro2008Odebrałem dziś email z kup.bilet.pl informującego mnie, że MAM bilety na mecz EURO 2008!!! Radość była WIELKA (TAK JAK TE LITERY) – do momentu aż doczytałem, że owszem bilety mam ale nazywają się warunkowe i będę miał je tylko wówczas gdy Polacy zagrają w FINALE tych mistrzostw… czyli raczej cienko to widzę! 😉 Mimo wszystko satysfakcja, że jednak udało się wylosować jest! Mam jeszcze co prawda szansę na wylosowanie w dodatkowej puli biletów, która rzekomo Pan Prezes Michał Listkiewicz wynegocjował dla na Polaków w UEFA. Czytaj więcej... »


Witam w nowej odsłonie mojej strony !

czwartek, 13 marca 2008 przez rkawalek

Po długich i ciężkich przygotowaniach rusza dziś , powoli, ociężale z mozołem jak smoła… ahhh chyba coś pokręciłem… no coż ale to tak dawno było! Tak czy siak – nowa strona zaczyna żyć – swoim życiem! Co do formy i treści : KAŻDY Z WAS będzie mógł się WYPOWIEDZIEĆ- jeśli tylko będzie miał ochotę… rzecz jasna! – ZAPRASZAM DO LEKTURY …